EDIT: 30.05.2013 - zupełnie zmieniony prolog, zupełnie inna treść i w ogóle. CZYTASZ = KOMENTUJESZ.
Setki, tysiące
liści opadających z drzew. Kolorowe, mieniące się w świetle
poranka, hipnotyzujące. Były brązowe, jak włosy Hermiony, były
czerwone, jak Gryfoni, były też zielone, jak Ślizgoni oraz żółte,
niemalże pomarańczowe, jak pergamin. Kilka kropel deszczu spadło
na ziemię, odbiło się od tafli jeziora. Zawiał wiatr i rozwiał
długie loki.
Każdy potrzebuje
kogoś do kochania. Takiej osoby potrzebowała i Gryfonka siedząca
na skraju Zakazanego Lasu, a zaraz biegnąca w stronę jeziora,
jeszcze chwile później niesiona wiatrem w stronę zamku.
Dawno było już
po północy, jednak nie mogąc zasnąć wyszła na błonia. Złapała
ostatni rosnący kwiatek i po kolei odrywała listki, zastawiając
się, czy znajdzie miłość.
-Pokocha, nie
pokocha, pokocha, nie pokocha, pokocha, nie pokocha...
Chodź na co dzień
Hermiona nie wierzyła we wróżby, ta wywarła na niej ogromne
wrażenie, gdyż była niemal na skraju rozpaczy. Nie ma się więc
co dziwić, że wskoczyła do jeziora, pływając tam i z powrotem,
aby tylko zapomnieć o samotności.
Zapowiada się ciekawie. Czekam na nexta :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, co on jej tam naopowiada w czasie tego szlabanu, a raczej jak będzie ją obrażał xD Czekam na następny <3
OdpowiedzUsuńszlaban u Snape'a <3 czekam na rozdział :)
OdpowiedzUsuńCo z tego, że to prolog! - Ty i tak robisz z niego arcydzieło. Szkoda, że nie umiem pisać tak jak ty Rue...
OdpowiedzUsuńNie pokocha... :( Jak to?
OdpowiedzUsuńNo nic, czytam dalej.
Miona22
zapowiada się ciekawie ^^ lece czytać następne ;)
OdpowiedzUsuńBędę czytać :-)
OdpowiedzUsuń*Choć a nie chodź :)
OdpowiedzUsuńświetny początek, idę czytać rozdziały. :)
OdpowiedzUsuńŚwiete! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie sie zaczyna ^^ lece czytać dalej ! Mam nadzieje, że to opowiadanie zbyt szybko się nie skończy :3
OdpowiedzUsuńDobra, prolog. Krótki, ale na pewno przeczytam resztę. Na razie nadrabiam inne blogi, ale na pewno wrócę tu niedługo.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Ana ;3
WoW super czytam dalej :)
OdpowiedzUsuńsehr gut XD
OdpowiedzUsuń